Jak długo?

Jak długo trzeba o kimś myśleć, by z czystym sumieniem napisać do niego po 23.00? Jak długo trzeba czekać, by na spokojnie móc wyrazić sprzeciw? Jak długo trzeba być smutnym, zanim można się rozpłakać? Jak długo trzeba być biernym obserwatorem, by w końcu zacząć działać? Od jakiegoś czasu zajmowała się czekaniem. Na działanie, na reakcję,…

Najlepsze tu i teraz

Zaczęłam pisać posta o maturze. Bo ten temat był  ostatnio wszędzie. Rozwinięcie posta będzie jednak o tym,  że jedna decyzja jest w stanie postawić świat na głowie. Zmienić rutynę. Wszystko wymieszać.Kiedy już stoisz w tej nie zawsze wygodnej pozycji, czasami zastanawiasz się, co by było gdybyś podjął całkiem inną. Pomyślałam o maturze. Jak matura to…

Protest przeciwko własnej odpowiedzialności? Limonkowe spojrzenie na newsy społeczno- polityczne

Od dwóch dni siedzę w domu. Od dwóch dni mam pomysł na tekst. Tekst aktualny, jak żaden poprzedni i prawdopodobnie żaden następny mojego autorstwa. Będzie o czarnym proteście. O wieszakach i wielkiej manifestacji w obronie praw kobiet. Będzie kontrowersyjnie i prawdopodobnie dość czarno – biało. Niektórzy czytelnicy może przestaną śledzić Limonkowe, bo ich autorka okaże…