o Tacie słów kilka
Dziś dzień Taty. Miał być długi i wyczerpujący post o tym, jak to Limonka traktuje swojego tatę jak superbohatera. Jak to nigdy się na nim nie zawiodła i zawsze mogła i wciąż może na niego liczyć. Taki post byłby jednak komercyjną, cukierkową ściemą. Napisze jednak o tym, co ważne, a czego się właśnie od niego…