Hejtuję, bo mogę, ale czy na pewno?

Długo zastanawiałam się czy napisać ten post. Kiedy stwierdziłam już że jest potrzebny, myślałam o tym gdzie go umieścić. Na blogu, gdzie piszę raczej o rzeczach sympatycznych i lekkich, czy na stronie gdzie opisuję swoją pracę psychoterapeutyczną. Ostatecznie piszę tutaj, bo mam nadzieję, że post dotrze do większej ilości ludzi… Będzie o hejcie. Z psychologicznego…