Na kompromis. W kierunku miłości pełnej wolności.

Miłość to szczerość. Miłość to autentyczność. Miłość to prawda. Wierzę w to bardziej, niż w cokolwiek innego. Miłość to również asertywność. Umiejętność stawiania granic. Miłość to wolność. Jeśli czujesz, że Cię ograniczam, mów o tym. Jeśli czujesz, że Cię blokuję, mów o tym. Sam mówisz, że rozmowa grozi zrozumieniem. Może warto uznać, że na nią…

Czas na zmianę jest zawsze. Zmiana zaczyna się od ciebie.

W wakacyjnej powtórce starego, acz jednego z lepszych seriali usłyszałam, że teksty muszą być poruszające. Nieważne, czy smutne  czy pełne szczęśliwości. Ważne by wywoływały emocje. „Miałam zrobić zdjęcie tego pudełka z dodatkiem swojej zdziwionej miny i uśmiechu pani kelnerki”.  „Możemy zrobić ustawkę.” Zamiast ustawki kilka słów o tym, że warto przestać czekać. Kiedy zamiast musi…

Pociąg

To miał być tekst o tęsknocie. Za tym, co w tych szalonych czasach jest tak bardzo odległe. Będzie o tęsknocie za własną odwagą. Mówią, że odwagą nie jest brak strachu, ale ciekawość co będzie za ścianą ze wstydu, lęku, niepewności przed tym wszystkim co jest, albo może być po drugiej stronie. Tęsknię za tym żeby…

Odważ się na autentyczność

Potrzeba bezpieczeństwa, to według Abrahama Maslowa, jedna z najbardziej podstawowych potrzeb każdego z nas. Bezpieczeństwo to pewność, że będziesz mieć jutro co włożyć do garnka. To dach nad głową, który chroni przed deszczem, śniegiem i wiatrem. W końcu poczucie bezpieczeństwa, to ludzie, którzy staną za Tobą murem kiedy świat okaże się nie tak idealny, jak…

o Tacie słów kilka

Dziś dzień Taty. Miał być długi i wyczerpujący post o tym, jak to Limonka traktuje swojego tatę jak superbohatera. Jak to nigdy się na nim nie zawiodła i zawsze mogła i wciąż może na niego liczyć. Taki post byłby jednak komercyjną, cukierkową ściemą. Napisze jednak o tym, co ważne, a czego się właśnie od niego…

Metrem do gwiazd, czyli o tym, że lęk przed życiem jest niepotrzebny

To będzie kolejny wpis, który miał powstać dawno temu. Działo się jednak tyle rzeczy, że nawet umiejąca wszystko opowiedzieć Limonka, potrzebowała czasu, by to nazwać. Dziś spróbuję, bo podobno czekacie na moje posty. Będzie troszkę o transporcie, odrobinę o musicalu i jeszcze więcej o życiu. Kiedy kilka dni temu poszłam na najsłynniejszy, polski musical, wiedziałam,…