Nagość, plotka, a może coś całkiem innego
Od kilku dni szukam tematu na kolejnego posta. Dziś go odnalazłam. Będzie o granicach, prywatności i o tym, że to, co najważniejsze i najpiękniejsze, w naszym życiu, nie potrzebuje być na ustach tłumu. Sam fakt, że dzielimy się określoną treścią z otoczeniem, nie oznacza, że informacja ma przybrać rozmiar legendy, czy zostać tematem na następne…