Refleksja 30 słowna o 30 latach

 Za chwilkę po raz trzeci z czterech obchodzić będę 30-stkę. Ostatnio tyle się dzieje, że nie mam czasu pomyśleć. Mam wokół siebie mnóstwo życzliwych ludzi. Takich którzy codziennie zarażają mnie energią i ładują akumulatory. Pojawiają się, zawsze wtedy kiedy zaczyna brakować prądu, popychającego do ciągle nowych działań. Dziękuję Wam, że jesteście. Bez Was to wszystko…

Limonkowy luty, czyli, ” wszystko co kocham”

Ktoś lepiej piszący, podpowiedział, że powinien być wstęp. To miał być post o tym jak łączyliśmy Środę Popielcową, z Walentynkami oglądając dwa świetne filmy w opolskim kinie studyjnym Meduza, które ma nowe, całkiem płaskie wejście. Było fajnie. Pośmialiśmy się oglądając film o maszynie dzięki, która pozwoliła się porozumieć Marsjanom i Wenusjankom. Myślę, że gdyby przynajmniej…