Miłość to sport ekstremalny

” Obiecałem że się nie połamię i przecież ta ręka jest tylko obita” , a za kilka tygodni jadę znowu….” Sporty ekstremalne pochłonęły mi mężczyznę bez reszty. Na studiach mówili, że na tym właśnie polega uzależnienie. Czasami świadomość, robi krzywdę. Przestajesz zachwycać się życiem. ” Przecież to właśnie  Cię w nim właśnie zakręciło, że ma…

Fundamenty

” – Co ja będę robiła przez ten tydzień, w którym będziesz latał?” ” – Ożywisz Limonkę.” Ożywiam, więc. Kiedy prawie 4 lata temu stawiałam świat na głowie, mając 26 lat byłam zakochana jak nastolatka. Wszystko miało być inne. Kolorowe. Jasne. Przejrzyste. I bez względu na to, że książki psychologiczne mówią, że zakochanie trwa maksymalnie…

Dom, czyli o wolności

Przed chwilą po raz setny obejrzałam film ” Służące”. Dowiedziałam się z niego jak zawsze, że prawda, jest najpopularniejsza. Miałam plan, by napisać kolejny ciepły tekst o idealnym życiu. Nie jest jednak idealnie. Zamiast rozmowy są gigabajty bzdur.Jest szum. Zamiast wspólnego ładu, jest cudowny bajzel. Zamiast szczerości, o tym jak bardzo chcesz  wolności są tysiące…

„Limonkowe” z pasji, czyli o prądzie i niezależności

Dziś dzień ” robienia niczego”. Pewnie dlatego, że te weekendy we Wrocławiu naprawdę bywają wyczerpujące. Nie napisałam ani jednego ” płatnego znaku”, bo tak założyłam już rano. Obiecałam Wam jednak historię bloga i słowa dotrzymam 🙂 Początkowo miała to być smutna historia, o zawiedzionych nadziejach. O tym, że nic nie jest nam dane na zawsze.…

O przytulaniu, bliskości i życiu w niezależności

Miałam plan. Chciałam napisać o wspólnej pasji, zupełnie różnych ludzi. O szerzeniu kultury słowa i o jedności w działaniu. Ja jednak nie mogę przychodząc do domu napisać o czymś oczywistym, otworzyć żadnego, zwykłego artykułu. Przeczytałam historię wokalistki, która opowiadała, o tym, że chodzi, w luźnych t-shirtach, zamiast obcisłych spódniczek. Pomyślałam sobie, że napiszę feministyczną notkę,…

Trochę szybciej

Będzie nieschematycznie i kontrowersyjnie, czyli jak zawsze 🙂 Mówi się, że trzeba żyć wolniej, myśleć o tym co się robi. Analizować każdą falę emocji, która przejdzie przez naszą głowę i nasze ciało, by nadać im odpowiednie znaczenie i sens. Wszystko prawda, ale co wtedy, gdy analizując, szukając poprawnych odpowiedzi i idealnych rozwiązań tracimy to co…