Wierzycie w Anioły? O Miłości, pierogach i fotografii

Czasami pisze się po to, by głębiej odetchnąć. Innym razem po to, aby powiedzieć ” dziękuję”. Niektóre wpisy opowiadają wzruszające historie z dzieciństwa. Kiedy ostatnio zajrzałam do jednego ze starszych albumów, rzuciło mi się w oczy jedno zdjęcie. Czteroletnia, może sześcioletnia ja siedzę sobie na wysokim czerwonym krzesełku jem śmietanę prosto z kubeczka, jest stolnica…

Nic na później

” Żaden dzień się nie powtórzy, Nie ma dwóch tych samych nocy, Dwóch, tych samych pocałunków, Dwóch jednakich spojrzeń w oczy” (W. Szymborska) Ten wpis  być bardzo smutny, ale zamiast tego będzie tylko odrobinę nostalgiczny, czyli w sumie jak każdy na blogu. Kiedy odchodzi noblistka, taka jak autorka wiersza powyżej, pozostają piękne wiersze. Gdy nastaje…