Wyłowiony z sieci

” Czy mogę dziś napisać na blogu o tym, jak wyłowiłam z sieci najzdolniejszego informatyka i najlepszego kumpla ever?” – zapytała Limonka, administratora. Powiedział, że tak, więc ona pisze. Powinno zaczynać się jak w bajce. Dawno, dawno temu, na nie najmłodszym już tak zwanym „portalu randkowym”…. Dziwne, bo żadne z nich nigdy wcześniej tam nie…

Randka na kółkach, czyli o tym jak stałam się zmienną niezależną..

Nie od dziś wiadomo, że autorka tego bloga jest osobą postrzeloną. Nie wiadomo skąd każdego dnia w jej głowie nowe pomysły się biorą. Za mocno czuje, za dużo od swojego życia każdego, następnego dnia oczekuje. Codziennie nowych rzeczy próbuje i często nieschematycznymi zachowaniami prowokuje. Jedną z takich rzeczy była rejestracja na portalu randkowym. Pewnie zaraz…