Hejtuję, bo mogę, ale czy na pewno?

Długo zastanawiałam się czy napisać ten post. Kiedy stwierdziłam już że jest potrzebny, myślałam o tym gdzie go umieścić. Na blogu, gdzie piszę raczej o rzeczach sympatycznych i lekkich, czy na stronie gdzie opisuję swoją pracę psychoterapeutyczną. Ostatecznie piszę tutaj, bo mam nadzieję, że post dotrze do większej ilości ludzi… Będzie o hejcie. Z psychologicznego…

” Plotka to dla wielu tlen”

Jestem dziwna. Wiedziałam to od dawna. Dziś upewniłam się o tym po raz kolejny. Ktoś komuś powiedział coś o kimś. Na pewno  ma rację. Nie może się mylić przecież go znam. On zawsze mówi prawdę. Przedmiot plotki nie podlega dyskusji. Trzeba wszystko mu podporządkować słyszę. Chwilę potem, przypominam sobie plotki na swój temat. Jestem roszczeniową,…

Każdy koniec jest początkiem

To będzie najkrótszy post w Limonkowej historii. Jeszcze dziś rano miała cel. We wrześniu wyznaczyć sobie nowy, lepszy, trudniejszy cel. Teraz napisała bez zastanowienia krótką wiadomość tekstową.
„Od dziś wszystkie soboty są nasze” Wykształcenie ma wielkie znaczenie, ale teraz czas na łapanie słonka, luz i bliskość. Z naturą i ze sobą nawzajem.

O sztuce odpuszczania….

Miałam pomysł na tekst o czarnym proteście. Ale na polityce Limonka się nie zna. Będzie, więc o tym, że upór ma rodzaj męski. Chomikowanie jest genetyczne, a element konkurencji przydaje się nawet wtedy, kiedy  obsługujesz suszarkę  do prania, w nie całkiem cudzym już domu. Będzie o tym jak żyć, gdy wszystko naraz zaczyna się układać.…

Wyglądam na 16 lat ale ” pora umierać” – o sile stereotypu

Przeczytałam jeden z wpisów Pani Miniaturowej i coś mi się przypomniało. Sytuacja miała miejsce nie dalej, jak wczoraj. Usłyszałam ” Nie pisz erotyków. I tak nikt Ci nie uwierzy.” Milczałam i słuchałam dalej, perspektywa ta była dla mnie absurdalnie ciekawa. ” W ogóle, w tej całej psychoterapii, powinnaś zająć się starością i umieraniem, będziesz wiarygodna”.…