Bliskość

Tomik z wierszami Krystyny Gucewicz dostałam kiedyś od babci.
Dziś przypomniał mi się ten wiersz.

Mam usta pełne twoich ust
i ręce pełne ciebie
piersi zgniecione w twoich dłoniach
rozsznurowane biodra
szeptem spalone powieki

nie mam skrawka siebie dla siebie.

— Krystyna Gucewicz, Bliskość

 Życzę Wam na resztę  Świąt bliskości wszelakiej 🙂