Od kilku dni szukam tematu na kolejnego posta. Dziś go odnalazłam. Będzie o granicach, prywatności i o tym, że to, co najważniejsze i najpiękniejsze, w naszym życiu, nie potrzebuje być na ustach tłumu.
Sam fakt, że dzielimy się określoną treścią z otoczeniem, nie oznacza, że informacja ma przybrać rozmiar legendy, czy zostać tematem na następne tysiąclecia.
Chcesz wiedzieć – zapytaj. Otrzymałeś odpowiedź – postaraj się nie tworzyć własnej wersji historii wokół niej. Chcesz być na bieżąco – pytaj. Zawsze chętnie odpowiem. Zaspokoję Twoją ciekawość.
Wybacz, że nie chcę być naga. Nie chcę odsłaniać przed Tobą wszystkich, najważniejszych zakamarków swojej duszy. Przepraszam, że nie powiem Ci, o czym skrycie marzę, czego chcę, o czym najpiękniej śnię. Chcesz wiedzieć kim jestem?Zadawaj pytania. Obiecuję, że odpowiem, bez ściemniania. Nie próbuj jednak wdzierać się szturmem do mojej duszy, bo taka technika niczemu nie służy. Słuchaj, obserwuj i pytaj zanim wyciągniesz wnioski. Bądź tym, komu będę chciała powierzyć wszystkie swego życia ciekawostki.