Dzień Przyjaciela

Wczoraj był Dzień Przyjaciela. Przyjaźń ma wiele twarzy. Z mojego coraz dłuższego doświadczenia życiowego wynika, że przyjaźń to napisać wiadomość w środku nocy, gdy się nie odzywam od wieków. To stać ze mną pod suszarką w damskiej toalecie i suszyć spodnie mokre od deszczu, nawet gdy nie jest się kobietą. To powiedzieć, zabiorę Cię do…

” Jesteś idiotką…bo czujesz”, czyli o tym, że od dziś postanawiam być suką

Z góry przepraszam wszystkich tych Czytelników, którzy lubią liryczną, romantyczną Limonkę. Ten wpis, tylko ten jeden będzie inny. Dlaczego? Bo ktoś, kto przez lata wydawał się przyjacielem, postanowił cenzurować wpisy. Niby nic mnie to nie powinno obchodzić, a jednak troszkę się wkurzyłam. Za kogo uważa się owy Czytelnik, jeśli mówi mi o czym mogę pisać,…

Nieprzystająca

Nie krytykuję i nie oceniam. Nie wypisuję ważnych rzeczy na ścianach, ale piszę tutaj, o tym, co mnie porusza. Napiszę, więc o tym, jak bardzo czuję się nie przystająca do tego świata. Paradoksalnie nie z powodu trybu życia. Nie pasuję do bezrefleksyjnego gadania. Nie odpowiada mi ocenianie innych po tym, jak piszą, co mówią, po…

” Wystarczy być”

Dziś już nie pamiętała dlaczego tamtego dnia do Niego napisała. Co pewien czas przypominała sobie tylko jak przez mgłę, że wtedy był bardzo chłodny dzień. Może chciała, więc by ją ogrzał. Tak, chyba potrzebowała ciepła. Oczywiście, zawsze mogła przytulić się do kaloryfera, ale po pewnym czasie, chwila rozmowy z Nim zastępowała jej ciepłą kawę, grzejnik…