Kryzysy są dla ludzi

” Znowu coś, jestem beznadziejna” – pomyślałam, kiedy znowu coś, co zaplanowałam stanęło na włosku. Wystarczy  się tylko wypłakać, wykrzyczeć i wszystko wraca do tak zwanej szeroko pojętej normy. Było źle, a potem gorzej i najgorzej. Za chwilę włączyłam mózg. To, że jestem psychoterapeutą nie oznacza, że zawsze musi być idealnie. Poza pracą mogę mieć…

” Plotka to dla wielu tlen”

Jestem dziwna. Wiedziałam to od dawna. Dziś upewniłam się o tym po raz kolejny. Ktoś komuś powiedział coś o kimś. Na pewno  ma rację. Nie może się mylić przecież go znam. On zawsze mówi prawdę. Przedmiot plotki nie podlega dyskusji. Trzeba wszystko mu podporządkować słyszę. Chwilę potem, przypominam sobie plotki na swój temat. Jestem roszczeniową,…

Wyglądam na 16 lat ale ” pora umierać” – o sile stereotypu

Przeczytałam jeden z wpisów Pani Miniaturowej i coś mi się przypomniało. Sytuacja miała miejsce nie dalej, jak wczoraj. Usłyszałam ” Nie pisz erotyków. I tak nikt Ci nie uwierzy.” Milczałam i słuchałam dalej, perspektywa ta była dla mnie absurdalnie ciekawa. ” W ogóle, w tej całej psychoterapii, powinnaś zająć się starością i umieraniem, będziesz wiarygodna”.…

Psycholog 24/7, czyli o tym, że potrzeba siły, by okazać słabość

Piszę ten tekst już czwartą godzinę. W międzyczasie wylałam oceany babskich łez zupełnie bez powodu. Zdarłam sobie gardło wyjąc do laptopa coś o łzach ” w kolorze blue”. Dzisiejszy dzień jest dziwny. Z telewizora, radia i Internetu wychodzą teorie spiskowe zamiast pamięci o matkach, żonach, synach i mężach. Chyba mojemu otoczeniu udzieliło się to tak…