Dom, czyli o wolności

Przed chwilą po raz setny obejrzałam film ” Służące”. Dowiedziałam się z niego jak zawsze, że prawda, jest najpopularniejsza. Miałam plan, by napisać kolejny ciepły tekst o idealnym życiu. Nie jest jednak idealnie. Zamiast rozmowy są gigabajty bzdur.Jest szum. Zamiast wspólnego ładu, jest cudowny bajzel. Zamiast szczerości, o tym jak bardzo chcesz  wolności są tysiące…

„Autobiografia” , czyli o chwiejnych mężczyznach, zależności i znajomości własnych możliwości

Jestem zła, a troszkę mi smutno. Choć może jest całkiem na odwrót. Ten wpis miał być o koncercie, urodzinowym prezencie i mężczyznach mojego życia. Emocje dzisiejszego poranka skłoniły mnie jednak do czegoś całkiem innego. Być może przeczytacie z równą ciekawością. Będzie to historia o energicznej dziewczynie, którą każdego dnia fizyczność trzyma na ziemi. Pomyślałam sobie…

Protest przeciwko własnej odpowiedzialności? Limonkowe spojrzenie na newsy społeczno- polityczne

Od dwóch dni siedzę w domu. Od dwóch dni mam pomysł na tekst. Tekst aktualny, jak żaden poprzedni i prawdopodobnie żaden następny mojego autorstwa. Będzie o czarnym proteście. O wieszakach i wielkiej manifestacji w obronie praw kobiet. Będzie kontrowersyjnie i prawdopodobnie dość czarno – biało. Niektórzy czytelnicy może przestaną śledzić Limonkowe, bo ich autorka okaże…

Wolność, czyli o tym jak trudno odciąć od przeszłości

Dziś naszło mnie na temat wolności. Dlaczego? Prawdopodobnie z powodu bardzo inspirującego komentarza, pod jednym z wcześniejszych wpisów. Jakaś życzliwa osoba, była łaskawa stwierdzić, że tekst w nim zawarty widniał na mojej wcześniejszej stronie. Miała rację. Wszak to był autorski tekst Limonki. Sposób, w który został napisany, stał się dla mnie natchnieniem do stworzenia posta,…