Wspomnienie

Ktoś wypowiedział Twoje imię. Moje serce przyspieszyło. Przypomniały mi się Twoje, pistacjowe oczy. Twój uśmiech, który kiedyś sprawiał, że tak bardzo chciało mi się żyć. Twoje dłonie, które codziennie sprawiały, że czułam się spokojna. Słowa, które dawały energię. Przypomniałam sobie, jak bardzo żałowałam, że na tamtej imprezie, co czuję nie powiedziałam. Długo, od tamtej pory…

Dzień Przyjaciela

Wczoraj był Dzień Przyjaciela. Przyjaźń ma wiele twarzy. Z mojego coraz dłuższego doświadczenia życiowego wynika, że przyjaźń to napisać wiadomość w środku nocy, gdy się nie odzywam od wieków. To stać ze mną pod suszarką w damskiej toalecie i suszyć spodnie mokre od deszczu, nawet gdy nie jest się kobietą. To powiedzieć, zabiorę Cię do…

Spotkanie po latach

Wpis będzie Limonkowy. Bardzo Limonkowy. Może nie odebrałam telefonu, ale wykonałam telefon i pojechałam. Kiedyś trzeba było. Po prostu tak czułam. Ze spotkaniami po latach jest tak, że choćby się bardzo chciało, choćby się planowało. Układało miliony szczegółowych scenariuszy, nie da się ich zaplanować. Kompletnie. Zupełnie. Ani trochę. Przez ostatnie sześć lat myślałam, że kiedy…

Feminizm po Limonkowemu

Czasami pytają mnie czy jestem feministką. Jako wytłumaczenie zasadności pytania podają fakt, iż otwarcie mówię że sformalizowany związek, nie jest dla mnie, a niezależność w relacji damsko – męskiej, według mnie powinna mieć wartość nadrzędną. Wszystko to prawda. Dobrze jest mieć własne pieniądze, a wydając je spełniać swoje marzenia i realizować własne plany bez konieczności…

” Plotka to dla wielu tlen”

Jestem dziwna. Wiedziałam to od dawna. Dziś upewniłam się o tym po raz kolejny. Ktoś komuś powiedział coś o kimś. Na pewno  ma rację. Nie może się mylić przecież go znam. On zawsze mówi prawdę. Przedmiot plotki nie podlega dyskusji. Trzeba wszystko mu podporządkować słyszę. Chwilę potem, przypominam sobie plotki na swój temat. Jestem roszczeniową,…

Eden, czyli o życiu

Kiedy była dziewczynką w telewizji wyświetlali film ” Powrót do Edenu”. Lubiła go. Miał nieskomplikowaną fabułę, z romansem w tle. Jako duża dziewczynka, wzięła za rękę nie mężczyznę z romansu, ale kogoś z kim chciała się zestarzeć. Powiedziała, chodź ze mną tam jest Eden, przypomnę Ci o czym marzę…. Tam, gdzie go zawiodła, była więc…