„If you think adventure is dangerous try routine. It’s lethal”

„Może z tych twoich myśli, ułoży się jakiś tekst. Lubię czasami przeczytać coś, w czym jestem – wyświetliło się na telefonie. Gdyby miała pisać o tym, co myśli, napisałaby o tęsknocie. Tęsknocie, która wypełniała każdy milimetr jej ciała. Tęsknocie za wczoraj i za miesiąc temu. Za zwykłymi chwilami, w których czuło się miłość. Za krótkim…

O nie całkiem sprytnych rękach, zaufaniu i momentach kiedy wszystko zaczyna się na nowo

Miało być na erotycznie. To co pikantne podobno lepiej się sprzedaje. Będzie, więc o pikantnym makaronie, przerażająco słodkich naleśnikach i idealnie doprawionej zupie, która ma smak dzieciństwa. O tym, że słabość jest pociągająca, a zaufanie stawia fundamenty pod być może najważniejszą budowlę życia.Zaufanie ma wiele twarzy. Teraz mam na myśli to, które pozwala wziąć do…

Upragniona rutyna, czyli o spotkaniach z miłością

  Usiadła przy biurku, założyła słuchawki na uszy, bo przecież nie można go obudzić. Włączyła bardzo swoją składankę i uśmiechnęła się do własnych myśli. Zawsze tego chciała. Zwykłych dni. Nudnych i wspólnych. Chwil wypełnionych codziennymi obowiązkami, nie zawsze ciepłymi słowami. Nocami, które nie za każdym razem są zakończone wielkimi uniesieniami. Na chwilę przestała stukać. Spojrzała…

” Dzień dobry…Jestem….Kocham…..Przyszłam na obiad” Czyli o nowych początkach

Mamy zieloną kłódeczkę. Jesteśmy bezpieczną stroną.  Wymaga to od nas wartościowych tekstów i pochłaniających tematów. Jutro będą Święta. Dziś jeszcze jeden wpis z cyklu z życia wycięte.  Bo chyba take lubicie najbardziej… Temat, powinien być pociągnięty przez ” Męski punkt widzenia”. Można na niego spojrzeć z wielu stron. Rzecz dotyczy budowania związków, bycia w związku…

” To co ważne nie potrzebuje rozgłosu”

Chciałam napisać tekst, który będzie bił rekordy odsłon. Chciałam opowiedzieć historię, która będzie ubarwiona emocjami i sprawdzić, jak będzie postrzegana. Wystarczył jeden wieczór, bym się przekonała, że to będzie historia o mnie napisana. Opowieść o bliskości i rozczarowaniu. O napięciu i mitycznego kompromisu szukaniu. Planowałam wpis pełen emocji. Zamiast tego napiszę Wam o tym, że…

Na drugą stronę lustra

Było, jak nigdy i bardzo chciała, aby tak było już zawsze. Miała o tym nie pisać, bo blog się podobno robi zbyt autorski. Ten wpis będzie więc tylko o przełącznikach. Momentach, które wymagają tego, by z własnej przestrzeni, wskoczyć w tą ogólnodostępną. W taką, gdzie trzeba jeść, pić, rozmawiać. Trzeba być zrównoważonym, poważnym, odpowiedzialnym i…

Uciekaj, albo walcz, czyli o tym, że kochać i być zakochanym to jednak coś podobnego

Tym razem nie będzie fabuły. Nie tylko dlatego, że to, co prawdziwe lepiej się sprzedaje. Nie będzie historii, oderwanej od rzeczywistości, bo jej tworzenie sprawia, że Limonka sama przestaje wiedzieć, co w jej życiu jest naprawdę, a co zostało stworzone tylko na potrzeby bloga. Fikcja literacka wróci, jak tylko odnajdzie samą siebie…Dziś o tym jak…

Bohater historii z przeszłości

Ten tekst miał powstać już dawno. Wtedy, kiedy przeczytała tamtego posta o tym, że małżeństwo nie zmienia miłości. Uwierzyła w to, co przeczytała. Pytanie, które sobie zadawała sobie od pewnego czasu, brzmiało jednak troszkę inaczej. Zastanawiała się, jak bardzo zmienia się podejście do miłości, po małżeństwie. Co zmienia się w sercu, kiedy małżeństwo się kończy?…

Kobiety potrzebują ciągłości….wydarzeń

Kilka godzin temu miał to być tekst definiujący kobiecego ” focha”. Chciała napisać o tym, jak bardzo on ją zranił. Jak wielki i poważny ona miała powód, by milczeć, w sposób zabierający powietrze. Po kilku godzinach, przypomniała sobie, że poza tym, że jest kobietą, jest przecież Panią Psycholog. Zamiast pisać jakieś emocjonalne bzdury, powinna teraz…