Blog Roku
Od 23. 02 od 15 do 1 marca 2016 do 12.00 GŁOSUJEMY NA LIMONKOWE 🙂 KOD to F11382 Jak tylko pojawi się regulamin podam go do publicznej Waszej wiadomości. Dziękuję Wam i pozdrawiam 🙂 SMS O TREŚCI F11382 na 7124 🙂
Zapraszam 🙂
Od 23. 02 od 15 do 1 marca 2016 do 12.00 GŁOSUJEMY NA LIMONKOWE 🙂 KOD to F11382 Jak tylko pojawi się regulamin podam go do publicznej Waszej wiadomości. Dziękuję Wam i pozdrawiam 🙂 SMS O TREŚCI F11382 na 7124 🙂
Zapraszam 🙂
Nie było notki o Walentynkach, bo Limonka Walentynek nie obchodzi. Dlatego opowie Wam o tym, co robi wśród serduszek i strzał Amora W tym roku na przykład poszła do kina. Nie była to bynajmniej łatwa i nieskomplikowana, cukierkowa komedia romantyczna, choć i takie zdarza się jej czasami oglądać. Tym razem wśród całkiem i troszkę mniej…
Choć Święta Bożego Narodzenia nie będą białe mam dla Was troszkę śniegu. Śnieg to wraz z myszkami Disney’a symbol dziecięcej radości. Życzę Wam drodzy Czytelnicy takiej prawdziwej, bezwarunkowej radości na Święta. Cieszcie się bliskością ważnych dla Was ludzi i smakiem ulubionych potraw, ale przede wszystkim, czasem, gdy nic nie musicie. Czytajcie książki, słuchajcie muzyki, róbcie…
Chciałam napisać kolejny, podobny do poprzednich post o życiu. Spojrzałam jednak na daty na blogu. Za kilka dni minie rok odkąd Limonka jest samodzielną blogerką. Co było wcześniej? Z perspektywy czasu, mogę tamten okres nazwać tytułem książki Johna Kabat- Zinn, „Życie, piękna katastrofa”. Minął tylko rok, a tak wiele się zmieniło. Kilku najbliższych odeszło do lepszego…
” Nie pisz ciągle, że jesteś szczęśliwa, bo będzie nudno”- usłyszała. Zastanawiała się czy szczęście może kłuć po oczach i zgodziła się. W końcu naukowo udowodnione jest, że to co przykre i smutne szybciej przebija się przez ekran. Nie napisze, więc o landrynkach, czekoladkach i słodkiej, a może nawet przesłodzonej herbacie. Zamiast tego opiszę trud…
„Aby dostać od życia to, czego pragniesz – musisz się zdecydować, co to takiego”. Przeczytałam i zrozumiałam. Życie to milion rozdziałów. Niektóre są dłuższe, inne krótsze. Jeszcze inne, zawierają w sobie tylko kilka słów. Jedne zaznaczamy, kolorowymi karteczkami, jako te, które nas bawią i zachwycają. Inne, wyróżniamy złotymi zakładkami. Te drugie, mają znaczyć ” wszystko”…
Od kilku dni szukam tematu na kolejnego posta. Dziś go odnalazłam. Będzie o granicach, prywatności i o tym, że to, co najważniejsze i najpiękniejsze, w naszym życiu, nie potrzebuje być na ustach tłumu. Sam fakt, że dzielimy się określoną treścią z otoczeniem, nie oznacza, że informacja ma przybrać rozmiar legendy, czy zostać tematem na następne…
Podobno blog służy oczyszczeniu. Nigdy tak go nie traktowałam, ale może warto dziś zrobić wyjątek. Czasami trzeba postawić kropkę. Zamknąć drzwi. Wypłakać wszystkie łzy i pójść dalej, mając nadzieję, że podjęliśmy dobrą decyzję. Skąd wiemy, że jest dobra? Może miarą jest częstość uśmiechu, a może rzadkość wylewanych w samotności łez. A może to wszystko razem,…
Usłyszałam dziś, że wpisy są coraz bardziej moje. Nie jestem pewna, czy to dobrze, bo za chwilę, stanie się coś czego bardzo nie chciałam. Limonkę, zastąpi panna M, która będzie wypisywać na blogu swoje żale i niepochlebne myśli, na temat trudnego, nie zawsze zrozumiałego dla niej samej świata, w którym żyje. Ten blog nie miał…
Przed chwilą po raz kolejny usłyszałam o Królestwie Bhutanu. Charakteryzuje się ono najwyższym wskaźnikiem zadowolenia z życia, na świecie. Dlaczego? Podobno ze względu na to, że jego obywatele cieszą się tym, co dla większości ludzi jest tak oczywiste, że nie warto zwracać na to uwagi. Słońce. Uśmiech. Bliskość drugiego człowieka. Spojrzałam za okno. Jest piękna…