Pytasz co słychać. Jak się mam. Co czuję.
Zimno mi bez Ciebie. Zimno mi na myśl, że z dnia na dzień, chłodniej mi z Tobą. Zamarzam kiedy myślę, że chciałabym innych ust, choć Twoje wciąż chyba mam obok. Nie powiem Ci tego wszystkiego, bo powiesz mi, że przecież robisz wszystko co możesz, by stale być w moim świecie.
Milknę i czekam na Ciebie, bo na czekaniu znam się najlepiej. Czekam na drżenie, które czuję kiedy Twoje palce wędrują po moim ciele. Czekam, aż Twój dotyk mnie ogrzeje. Fakt, że Ty nie tęsknisz mnie przeraża, chociaż nieodwzajemniona miłość, codziennie w życiu się zdarza.
Szukam ciepła, gdzieś w innych ramionach. Może to nie grzech, czasami czuć się stęsknioną. Otworzyłeś mi serce, zamknąłeś swoją duszę, może kiedyś jeszcze, swoim ciepłem Twą obojętność skruszę.