Dziś dzień Taty. Miał być długi i wyczerpujący post o tym, jak to Limonka traktuje swojego tatę jak superbohatera. Jak to nigdy się na nim nie zawiodła i zawsze mogła i wciąż może na niego liczyć. Taki post byłby jednak komercyjną, cukierkową ściemą. Napisze jednak o tym, co ważne, a czego się właśnie od niego się nauczyła. Ten post powstaje prawdopodobnie dlatego, że rzeczony tata, nie lubi faceboka, nie wie, czym jest blog i autorka ma całkowitą pewność, że nigdy go nie przeczyta.
W życiu nie ma miejsca na łzy. Łzy osłabiają, a kiedy będziesz słaba, potkniesz się o najmniejszy kamyczek.
Warto marzyć, bo kiedy czegoś pragniesz, cały świat działa tak, byś spełniała swoje marzenia.
I najważniejsze: NIGDY NIE CZYTAJ SWOJEMU DZIECKU – twórz własne bajki. Będziesz miała gwarancję, że zapamięta je wtedy, kiedy momentami zabraknie mu argumentów za tym, że fajny z Ciebie gość…
Warning: getimagesize(/home/klient.dhosting.pl/cyceron/limonkoweopowiadania.pl/public_html/wp-content/uploads/2016/06/jeż1.jpg): failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/cyceron/limonkoweopowiadania.pl/public_html/wp-content/themes/dt-the7/inc/extensions/aq_resizer.php on line 97
Warning: getimagesize(/home/klient.dhosting.pl/cyceron/limonkoweopowiadania.pl/public_html/wp-content/uploads/2016/06/jeż1.jpg): failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/cyceron/limonkoweopowiadania.pl/public_html/wp-content/themes/dt-the7/inc/extensions/aq_resizer.php on line 97